Autor: Magdalena Kucenty
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 462
Wydawnictwo: Uroboros
"Tymczasem Ro rozsiadł się wygodnie, odsuwając siedzenie do tyłu i
krzyżując ręce za głową. Potem nonszalancko zarzucił stopę na kolano w
pozycji, którą zwykł przyjmować na świątynnych leżankach.
Jego czarnolicy towarzysz parsknął śmiechem.
– Kutasa jeszcze wyciągnij."
Biopunkowa wizja świata po globalnej zagładzie. Społeczeństwo jest
rozwarstwione, panuje system kastowy, a każdy człowiek ma swoją metrykę.
W zakładach inżynierii genetycznej „Zodiak” tworzeni są postludzie o
niezwykłych umiejętnościach. Na drabinie społecznej nie ma jednak dla
nich miejsca. To wyłącznie obiekty doświadczalne, oznaczone i
skatalogowane podług swych właściwości.*
"Nikt nikogo na dobrą sprawę nie zna. Nawet siebie samego. Znamy tylko własne wyobrażenia o sobie i o innych ludziach. Zwykle mylne. Rzadko kiedy bliskie prawdy."
Capri może przewidzieć różne wersje zdarzeń, Gemini są dwiema duszami w jednym ciele, które mogą wpływać na decyzje innych. Vigro z kolei jest sparaliżowany we własnym ciele i nie moze niczego zrobić, a Pisces jest delikatna, niezrónoważaona i dla ukochanego Capri gotowa zrobić wszystko. Każde z nich jest inne, każde ma jakieś zdolności i pragnienia by normalnie żyć.
"Przepraszam za kolegę, on jest bardzo chory.(...) Ciężki przypadek skurwysyństwa. Niestety lekarstwa jeszcze nie wynaleziono."
Spotkałam się ze skrajnymi opiniami odnośnie tej książki. Sama skusiłam się na nią ze względu na ciekawą tematykę w opisie i piękną okładkę. Ale to tylko piękne opakowanie, bo chociaż bohaterowie zostali dobrze wykreowani i zrobili na mnie duże wrażenie, to cała fabuła była dla mnie kompletnie nie zrozumiała i bardzo szybko się pogubiłam. Czytanie nie sprawiło mi radości, wszystko było dla mnie chaotyczne i nie potrafiłam się odnaleźć w tej rzeczywistości. Oczywiście były fragmenty, które mnie zaciekawiły, czy szczerze rozbawiły, ale było ich stanowczo zbyt mało i niestety ginęły w tym chaosie. Szkoda, że książka nie okazała się być lepsza, bo myślę, że sam pomysł z Zodiakami był bardzo dobry.
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Uroboros.
Moja ocena:
4/10
*opis wydawcy
Nie będę czytała tej książki.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się zawiodłaś. Ja mimo wszystko chcę ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk