niedziela, 8 sierpnia 2021

Dom nad jeziorem

Tytuł: Dom nad jeziorem
Tytuł oryginału: The House by the Lake
Autor: Ella Carey
Cykl: Trylogia paryska(2)
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 344
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

"Anna miała ochotę wodzić opuszkami palców po detalach rysunku, zwiedzić dłonią każdy pokój. Jej umysł domagał się stworzenia pełnego obrazu nieruchomości. To pałac? Kto tam teraz mieszka? Jak wyglądały młode lata dziadka w tym domu?"

 

Anna całe życie chciała poznać przeszłość ukochanego dziadka, który pochodził z Niemiec. Jednak dopiero teraz starzejący się Max postanawia uchylić rąbka tajemnicy. Pokazuje plan swojego domu rodzinnego i prosi o odszukanie pozostawionego tam przedmiotu, który ma dla niego ogromne znaczenie sentymentalne. Okazuje się, że dziadek należał do arystokracji, która straciła wszystko w czasie II Wojny Światowej. Anna nadal jednak nie poznała zbyt wielu szczegółów z jego młodości.


"Zawsze starała się wieść uporządkowane życie, a tymczasem teraz wszystko wymykało jej się spod kontroli."

Anna jedzie do Niemiec, a w jej głowie kłębi się mnóstwo pytań. Co dokładnie ma odnaleźć i dlaczego przez lata dziadek nic jej nie powiedział? Szukając wyjaśnień i ukrytego przedmiotu, poznaje Willa, prawnika, który ma klucz do posiadłości i wszystkich nurtująych pytań. Razem poznają rodzinne sekrety, które powiązane są z opuszczonym apartamentem w Paryżu.


"Dopiero teraz uświadomiła sobie, że jemu na pewno nie było łatwo milczeć, samemu borykać się z przeszłością."

Kiedy sięgałam po tą książkę byłam pewna, że czeka mnie romantyczna historia i piękna rodząca się miłość. Dostałam to, ale zupełnie inaczej niż to sobie wyobrażałam. Tutaj przedstawiłam Wam tylko historię Anny, ale w książce poznajemy także historię jej dziadka. Wraz z relacjami z jej pobytu w Niemczech poznajemy stopniowo losy Maxa i jego ukochanej - od czasu ich poznania kilka lat przed wojną, kiedy sytuacja stawałą się coraz bardziej napięta, a potem tragiczne wydarzenia wojny. Obie historie były ciekawe, ale to historia Maxa stała się bliższa mojemu sercu. Powieść czytało mi się bardzo przyjemnie, a podczas czytania towarzyszyło mi mnóstwo emocji. Od poznania zakończenia historii i poznania losów Maxa minęło już kilka dni, a ciągle o nich myślę i sądzę, że jeszcze długi czas będą mi towarzyszyły.
 
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.
   
 Moja ocena:
9/10

8 komentarzy:

  1. Wysoka ocena, chyba sprawdzę, czy i mi przypadnie do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się bardzo ciekawie:)
    Buziaki😘

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy raz czytam o tej książce. Zainteresowała mnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapowiada się ciekawie, z chęcią przeczytam tę książkę i sprawdzę czy mi się spodoba. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. To nie moje klimaty, ale moja koleżanka może być zainteresowana tą książką.

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka w klimatach jakie lubię, chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest film pod tym samym tytułem z Keanu Rivesem i Sandrą Bullock. Tak się ucieszyłam, że to książkowa wersja, a tu jednak nie :( szkoda, bo film jest świetny. Książka widzę, że niestety nie dka mnie, ale cieszę się, że tobie podobała się tak bardzo:)

    OdpowiedzUsuń