piątek, 27 sierpnia 2021

Śluby Milczenia

Tytuł: Śluby Milczenia. Nadużywanie władzy za pontyfikatu Jana Pawła II
Tytuł oryginału: Vows of Silence. The Abuse of Power in the Papacy of John Paul II
Autor: Jason Berry & Gerald Renner
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 448
Wydawnictwo: Czarna Owca

"Retoryka Jana Pawła II była wykrętna. Zmartwieni skandalem biskupi mieli do czynienia z papieżem, który unikał większego zaangażowania w rozwiązanie kryzysu. Za wysokim kamiennym murem, który oddziela Watykan od właściwego Rzymu, któż w kurii chciałby dociekać przyczyn zjawiska, które papież uważał za marginalne?"

 
Od kilku lat pojawiają się głosy, że Jan Paweł II tuszował pedofilię w Kościele katolickim. Przez jakiś czas nie interesowałam się tym i uważałam to za zwykłe pogłoski czy oszczerstwa, jednak nawet w każdej pogłosce jest ziarno prawdy. Od jakiegoś czasu nie dawało mi to spokoju i kiedy zobaczyłam tą książkę, wiedziałam że muszę się dowiedzieć czegoś więcej. I powiem szczerze, że nie byłam przygotowana na to, czego się dowiedziałam.

 

"W czasie, gdy Kanadyjczyków przyprawiały o zawrót głowy coraz to nowe informacje o ofiarach w sierocińcach i sprawie O'Connora, Irlandią wstrząsały kolejne raporty o księżach, którzy wykorzystywali dzieci lub prowadzili podwójne życie, pozostając w związkach z mężczyznami lub kobietami."

Książka opisuje nadużycia w Kościele katolickim, pokazuje okrutne czyny zwyczajnych księży i biskupów oraz (to co dla mnie najtrudniejsze do przyjęcia) próby, bardziej bądź mniej udane, maskowania tych czynów. Często hierarchowie Kościoła ukrywali zbrodniarzy, którzy molestowali dziesiątki dzieci, pomagali im uciec od kary, często taki przestępca rozpływał się w powietrzu i nigdy nie odpowiedział za popełnione zbrodnie. Reportaż przedstawia mnóstwo przypadków nadużyć, molestowania, pedofilii... niektóre przypadki były tak drastyczne, że nazwanie tego wykorzystaniem seksualnym to za mało. Niektórzy duchowni próbowali z tym walczyć, pomagać ofiarom, tworzyć specjalne zakłady karne dla pedofili, doprowadzić do ich leczenia, jednak nie zawsze mogli osiągnąć satysfakcjonujące efekty przy obojętności a nawet wrogości wobec tych działań ze strony najwyższych urzędników kościelnych, w tym samego papieża.


 "Skąd tylu księży przestępców?" 

Ta książka jest ciężka. Nie jest łatwo ją czytać. Ja się z nią zmagam już dobry miesiąc i jedynie napisanie recenzji motywuje mnie do szybszego czytania. Nie skończyłam jej jeszcze, ale dowiedziałam się już wiele, właściwie to po przeczytaniu 100 stron mogłabym godzinami rozmawiać o tym co w niej napisano, dlatego postanowiłam podzielić się wrażeniami jeszcze przed jej ukończeniem, by nie odkładać tej recenzji na później. Ten reportaż był dla mnie ogromnym szokiem. Zdawałam sobie sprawę z tego co dzieje się w Kościele, co robią duchowni, ale nie spodziewałam się takich okropieństw. To nie jest książka dla każdego. Z pewnością łatwiej ją będzie przeczytać osobom, które są niewierzący czy do kościoła uczęszczają sporadycznie, bo dla osób mocno związanych z Kościołem będzie to druzgocący cios. Być może i znajdą się osoby, które nie uwierzą w to, co zostało napisane, zaprzeczą, wyprą to. Problem jednak nie zniknie. Bo on wciąż jest, mimo że sprawy są bardziej nagłaśniane niż przed laty, a obecny papież działa bardziej zdecydowanie niż jego poprzednicy.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.

Moja ocena:
10/10
 

5 komentarzy:

  1. Spodziewam się, że nie jest to łatwa lektura, ale pewnie prędzej czy później i ja po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że to jest bardzo ważna książka i chciałabym ją przeczytać. Mam nadzieję, że będę miała taką szansę.

    OdpowiedzUsuń
  3. To nie jest tematyka, po którą często sięgam. Na razie pas, ale może kiedyś? Kto wie. :)

    OdpowiedzUsuń