poniedziałek, 17 sierpnia 2020

Jej wina i grzech

Tytuł: Jej wina i grzech
Tytuł oryginału: Guilty as Sin
Autor: Megan March
Cykl: Bogaty i Grzeszny (2)
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 248
Wydawnictwo: Editio

 "Podnoszę rękę, aby go uciszyć, i czuję, jak histeryczny śmiech narasta we mnie, aby po chwili wytrysnąć spomiędzy moich warg. Mam gdzieś to, że zachowuję się jak wariatka. Wszystko mam gdzieś i chcę tylko zmyć się stąd jak najdalej, zanim ten człowiek sprawi, że poczuję się jeszcze gorzej w dniu, który z założenia jest koszmarny."

Whitney po śmierci swojego męża wraca do rodzinnego miasteczka, gdzie mieszka również jedyny mężczyzna, którego kochała i który złamał jej serce. Była teściowa za wszelką cenę chce udowodnić, że Ricky, jej syn, był prawowitym spadkobiercą rodu Riscoffów. To rodzi kolejne afery i skandale. Lincoln po raz kolejny wydaje się nie wierzyć w szczerość Whit, a ich relacja staje pod wielkim znakiem zapytania... 


"Całymi latami to właśnie dla niego robiłam. Naprawiałam to, co schrzanił." 

Kolejny etap relacji Lincolna i Whitney zaczyna się dramatem. Wszystko wskazuje na to, że choć są dorośli to i tak nie potrafią stawić czoła przeciwnościom. Whitney cały czas ucieka od problemów licząc, że wtedy rozwiążą się same, a Lincoln wciąż nie potrafi w pełni nikomu zaufać. Nikt nie chce widzieć ich razem, ale poranione serca rwą się do siebie. Czy uda im się w końcu zwyciężyć?

  
"Wszystko, czego chcesz, jest po drugiej stronie strachu." 

Kiedy myślę o tej historii, to przychodzi mi do głowy tylko jedna myśl - warto dla niej zarwać noc. I zarwałam. Przy tej książce i przy poprzedniej. Historie wykreowane przez Megan March są przecudowne, a ta bije je wszystkie na głowę. Zakochałam się w tym. W bohaterach, w fabule, w nieoczekiwanych zwrotach akcji. A zakończenia są dosłownie piorunujące i sprawiają, że nie mogę znaleźć sobie miejsca, nie wiedząc co będzie dalej. Podczas czytania towarzyszyło mi tyle emocji, co chwilę się wzruszałam... Były momenty, które szokowały i mnóstwo tajemnic z przeszłości. Nie wszystko się jeszcze rozwiązało, wciąż jest wiele nurtujących pytań, a na odpowiedzi czekam z niecierpliwością do premiery kolejnego tomu...

Za książkę gorąco dziękuję Wydawnictwu Editio.

Moja ocena:
 10/10   

5 komentarzy:

  1. Na ten moment książki z tej serii mnie nie interesują. Ważne, że ty jesteś z powieści Meghan March zadowolona.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wygląda to jak książka, która gdzieś tam wpisze się w moje gusta, jednak Twoja ocena mnie trochę zachęciła. Kto wie może na nią trafię? ;)

    Zapraszam: czytanko.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Raczej nie planuję czytać tej książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba jednak nie mój gust czytelniczy :) ale zazdroszczę, że tak dobrze spędziłaś z nią czas. Może i ja w końcu znajdę taką 10/10 :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja póki co nie planuję sięgać po tę serię :)

    OdpowiedzUsuń