środa, 11 stycznia 2023

Sisi. Samowolna cesarzowa

Tytuł: Sisi. Samowolna cesarzowa
Tytuł oryginału: Sisi. Empress on Her Own
Autor: Allison Pataki
Cykl: Sisi (2)
Rok wydania: 2022
Liczba stron: 560
Wydawnictwo: HarperColiins

"Patrząc na niego, poczuła drgnienie w głębi duszy. Uporczywy żar, który nie wygasł, znów błysnął płomykiem. Ten żar zapewne nigdy nie miał wygasnąć. Czy skazana była na to, by już zawsze, aż do śmierci, nieść w sobie tę głęboką, nieprzemijającą miłość niczym ból, który dało się zignorować, ale nie można się go zupełnie pozbyć?"

 

Elżbieta, cesarzowa Austrii i królowa Węgier, już od piętnastu lat panuje wraz ze swym mężem Franciszkiem Józefem. Nie łączy ich silne uczucie, jak na początku panowania. Można nawet stwierdzi, że nie łączy ich żadne uczucie. Ich małżeństwo już od dawna jest fikcją. Sisi ucieka więc jak najczęściej z Wiednia, od swojego nudnego męża, od przytłaczającej teściowej, obojętnych dzieci, od sztywnego dworskiego ceremoniału, od licznych plotek... Teraz Elżbieta nie jest nawiną dziewczyną, która nie wie co się dzieje, co ją otacza, jak wygląda świat, w którym żyje, jacy są ludzie... Teraz wie kim jest i czego chce. Wie również na co może sobie pozwolić, a co jest niemożliwe. Zdaje sobie sprawę, że jest cesarzową Austrii, wielkiego imperium, i królową Węgier, ukochanego kraju. Jest świadoma obowiązków jakie na niej spoczywają i w związku z tym podejmuje często decyzje, które niszczą jej szczęście oraz ją samą...


 "Ich życie nigdy nie należało tylko do nich, zawsze było poddane rygorystycznym zasadom i pełne obcych ludzi, podporządkowane wymaganiom monarchii."

O cesarzowej Elżbiecie można znaleźć wiele informacji. Jest tematem sporów historyków. Jedni uważają ją za wpatrzoną w siebie, samolubną cesarzową, która nie interesowała się cesarstwem, nie walczyła o dzieci, kochała tylko konie i podróże, była rozrzutna... Inni z kolei nie zauważają jej wad, gloryfikują jej zasługi i skupiają się na jej urodzie. Alison Pataki zajęła stanowisko pośrodku dwóch stanowisk oceniających Elżbietę. Pokazała bohaterkę zarówno od tej złej strony, jako samolubną władczynię wiele podróżującą i niedbającą o męża oraz o imperium, oraz od tej dobrej, jako kochającą matkę, czuwającą synową przy umierającej teściowej, pocieszenie dla Franciszka... Autorka stanęła na wysokości zadania. Myślę, że zadowoliła obydwie te strony, jeżeli nie w całości, to z pewnością po części.


"Nikt się nigdy nie dowie, jak bardzo ją kochałem."

Ogromną zaletą książki jest opisanie tych lat, które większość filmów po prostu pomija. Zazwyczaj poznajemy w nich piękną romantyczną historię o wielkiej miłości młodziutkiej bawarki i wspaniałego cesarza, a potem koniec. Tutaj poznajemy jej ciężkie lata, smutne lata... Tragiczny koniec... Może się wydawać, że książka przez to będzie smutna i przytłaczająca, ale tak nie jest. Autorka w te smutne historie wplotła cudowne opisy. Dzięki nim  poznajemy cesarski dwór, wiemy jak wszyscy się tam czuli... Plotki, które, mamy wrażenie, że niemalże je słyszymy wśród szeleszczących sukien i wachlarzów. Widzimy jak Sisi galopuje po Bawarskich łąkach, a jej włosy rozwiewa wiatr... i słyszymy szum drzew... jeziora Stanberg... Zwiedzamy cudowne zamki... Neuschwanstein... Goldo... Schobrunn... Hofburg...
Najbardziej jednak oczarował mnie koniec książki. Był przepiękny i emocjonalny. Muszę przyznać, że wzruszyłam się nim do łez. Mylę, że nawet dla samego tego fragmentu będę często sięgała po tę książkę...
 
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu HarperCollins.
 
Moja ocena:
8/10
 

4 komentarze: