środa, 8 sierpnia 2018

Przyjaciel

Tytuł: Przyjaciel
Tytuł oryginału: Przyjaciele
Autor: Basia Karolewicz
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 190
Wydawnictwu: Novae Res

"Każdego dnia żyję jego widokiem, jego słowami, jak gdyby nic innego nie istniało. Wokół dzieją się poważne sprawy, ludzie realizują swoją marzenia i upadają z największych gór. Walczą o coś i żyją zgodnie ze swoimi pragnieniami, a ja dzień w dzień skupiam się tylko na nim."

Basia i Adam znają się od lat. Pracuję w jednym z wrocławskich biurowców, gdzie się poznali. Co dzień piją razem kawę. To ich poranny zwyczaj. Są sobie bliscy, pomimo że poza pracą ciężko im się spotkać. Wiedzą o sobie niemal wszystko i oboje są zdania, że taka szczera, damsko-męska przyjaźń nie zdarza się często. Tylko czy aby to na pewno przyjaźń?

  
"Tęsknię tak bardzo, jak tylko można tęsknić za człowiekiem, którego nie można mieć." 

Basia, która nieustannie walczy z traumą z dzieciństwa, kładącą się cieniem na całym jej dorosłym życiu, nie potrafi znaleźć odpowiedzi na to pytanie. Sytuacji nie ułatwia Adam, wysyłający do niej mylne i niejednoznaczne sygnały. Ale z dnia na dzień staje się coraz bardziej jasne, że kiełkujące w niej uczucie jest silniejsze, niż być powinno i że Basia zrobi wszystko, by nie stracić jedynego mężczyzny, na którym jej zależy...  Adam postanawia zmieć pracę i wyprowadzić się. Basia nie potrafi się z tym pogodzić, bo chociaż Adam obiecuje, że wciąż będą się widywać, Basia w to nie wierzy. Kobieta musi pogodzić z jego decyzją i stawić czoła smutnej rzeczywistości.


"Miłość mnie tworzyła, ale i zabijała." 

Ta książka to czysty obraz rozpaczy. Rozpaczy samotnej kobiety, która kochała zbyt mocno. Kochała mężczyznę, przyjaciela, który chyba tak na prawdę nim nie był. Bo jak można mówić o przyjaźni, kiedy po godzinach pracy nie ma się dla siebie czasu, wciąż odwołuje się spotkania. Owszem, zwierzyła mu się z traumatycznej przeszłości, dobrze się ze sobą czuli i świetnie pijało się im razem kawę, ale to nie wszystko. To właśnie ten brak czasu dla drugiej osoby tak bardzo mnie razi. Żal mi Basi. Oddała mu serce. Wręcz się zatraciła w nim i uzależniła... Dobrze wiem jak to jest być na jej miejscu i dlatego historia tej kobiety tak bardzo do mnie przemówiła i zrobiła na mnie wrażenie. To kolejna powieść, którą traktuję osobiści i odczuwam tak emocjonalnie. 

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Novae Res.

Moja ocena:
9/10  
  

2 komentarze:

  1. Nie słyszałam nigdy wcześniej o tej książce książce, a wydaje się fajną. Będę miała ją na uwadze. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka mnie zaciekawiła ^^ Muszę zapisać sobie tytuł ^^
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń