wtorek, 26 stycznia 2021

Zbliżenia

Tytuł: Zbliżenia. Szkice o polskich artystach
Autor: Anda Rottenberg
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 360
Wydawnictwo: Arkady

"Ta jawność zapożyczeń i ich rozmaitość jest też wskazaniem na wyrazisty cudzysłów, w jakim artysta umieszcza całą swoją twórczość. Czai się w tym lekka drwina z powinności twórcy oraz dystans wobec utartych pojęć związanych ze sztuką – takich jak „osobisty styl” czy „etos artysty”. Naprawdę chodzi o to, żeby nie przestać malować."

Interesuję się sztuką, ale właściwie tylko tą wybraną, taką, która mi się podoba. Gorzej, kiedy jest bardziej nowoczesna, wtedy już ciężko jest mi się nią zachwycać. Niemniej jednak wciąż ją cenię.


"To raczej kronika przypadkowych splotów okoliczności, w wyniku których powstały publikowane tutaj teksty."

Książka jest zbiorem niewielkich tekstów o sztuce około pięćdziesięciu polskich artystów, których w większości autorka poznała osobiście. Jest to swego rodzaju pamiętnik, bo opisuje wrażenia autorki, to co ona myśli lub przekazuje wspomnienia artystów, ich uczucia. Autorka pomaga tutaj zrozumieć odbiorcy poszczególne aspekty, zrozumieć dane dzieło, przybliża je, bo czasami dla zwykłego odbiorcy jest ono abstrakcyjne i nie wiadomo o co chodzi, a na właśnie to wszystko tłumaczy.


"(...) często byłam bezradna wobec ich sztuki (...)"

Książka skierowana jest w zasadzie do każdego, ale nie każdego może zainteresować czy spodobać się. Są tutaj dzieła takich artystów jak: Hneryk Morel, Marta Deskur, Jadwiga Sawicka czy Mirosław Bałka. Jeśli ktoś o nich nie słyszał to raczej mało prawdopodobne, że książka kogoś zainteresuje, trafi raczej do małego grona zainteresowanego sztuką. Niemniej jednak jest ona fachowo, a zarazem bardzo przystępnie napisana, dodatkowo również w języku angielskim. Na uwagę zasługuje również przepiękne wydanie i niezwykła w dotyku okładka.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Arkady

Moja ocena:
7/10

4 komentarze:

  1. Myślę, że raczej nie odnalazła bym się w tej książce. ��

    OdpowiedzUsuń
  2. Raczej to ksiażka nie dla mnie :p

    OdpowiedzUsuń
  3. Okładka, rzeczywiście, wygląda prześlicznie. Co do samych treści, to może kiedyś. Muszę mieć specjalny nastrój na podobne książki. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że mogłabym w przyszłości sięgnąć po tę książkę.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń