Autor: Karolina Cwalina-Stępniak & Paulina Klepacz
Rok wydania: 2o2o
Liczba stron: 240
Wydawnictwo: Sensus
"Zawsze zaczynamy od siebie. Jak inni mają zorientować się, jakie są nasze uczucia, potrzeby, granice, jeśli my same tego nie wiemy, nie rozumiemy, nie szanujemy siebie? Ponadto im więcej w nas samokrytyki, tym więcej także krytyki i surowości wobec innych."
Sexy zaczyna się w głowie? To nie tylko seksualność, ale najpierw samoakceptacja i samoświadomość. Bez tego nie da się poznać i zaakceptować swojej seksualności, bez tego nie będziemy swobodnie żyć, nie będziemy potrafiły się tym życiem cieszyć.
"Musimy w końcu zrozumieć, że nic na świecie nie jest idealne."
Autorkami książki są: mentorka i propagatorka ciałopozytywności. Nie ma tu więc miejsca na stereotypy, a wręcz jest ich obalanie. Są tu także historia z życia wzięte m.in. modelki, ale także i zwykłych kobiet, które miały problem z zaakceptowaniem siebie, czy brakiem czasu na relaks oraz wypowiedzi psychologów i psychoterapeutów. I oczywiście zadania do wykonania, bo bez nich sama teoria niewiele nam pomoże.
"Nigdy nie dowiesz się o sobie tyle, ile podczas kryzysu."
Intrygująca okładka i ciekawy tytuł. Chyba jeszcze nigdy nie czytałam żadnej książki o seksualności, a pomyślałam, że chętnie uzupełnię swoją wiedzę rzetelnymi informacjami. Czy tutaj to znalazłam? Po części tak, jednak nie było tu dla mnie nic odkrywczego. Książka głównie skupia się na samoakceptacji, na samorozwoju i samoświadomości. Dużo tu takich pojęć jak asertywność, dieta, relaks, odżywianie czy motywacja. Seksualność została tutaj zepchnięta na margines, a rozdział o niej poświęcony jest w rozmiarze mini w porównaniu do dwóch poprzednich. Książkę polecam osobom, które chcą dowiedzieć się czegoś więcej z zakresu samorozwoju lub mają problem z akceptacją siebie. O seksualności jednak nie dowiecie się za wiele.
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Sensus.
Moja ocena:
5/10
5/10
Szkoda gdyż temat ciekawy ;)
OdpowiedzUsuńZ racji zawodu chętnie przeczytałabym te książkę, ale skoro tak średnio wypadła, to raczej podziękuję.
OdpowiedzUsuńKurczę szkoda - miałam nadzieję, że ta książka okaże się ciekawsza, bo chciałam jej dać szansę, ale widzę, że jednak nie warto.
OdpowiedzUsuńJa po nią na pewno nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze ksiażka zmarnowała swoj potencjał
OdpowiedzUsuń