Tytuł: W poszukiwaniu struktury wody
Autor: Tomasz Płowucha
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 374
Wydawnictwo: Novae Res
"Każdy z nas ma do czynienia z wodą na co dzień od pierwszych momentów życia. Nasza egzystencja, nierozerwalnie z nią związana, zaczyna się w momencie, gdy komórka jajowa matki łączy się z plemnikiem ojca, co samo w sobie odbywa się w środowisku wodnym i trwa aż do chwili śmierci."
Choć pojęcie wody strukturyzowanej nie jest w Polsce bardzo rozpowszechnione, to grono osób, które uwierzyły, że ten specyfik może zdziałać cuda, stale się powiększa. Jak to się stało, że zaufali wszelkiej maści szarlatanom i znachorom, przy okazji napełniając ich portfele? Ta książka to odpowiedź na najbardziej nurtujące pytania stawiane w kontekście idei wody strukturyzowanej, pamięci wody i wielu innych pseudonaukowych teorii, których celem jest wykorzystywanie naiwności i niewiedzy oraz manipulowanie faktami naukowymi.*
"Nie możemy bez niej żyć."
Dzięki niej poznacie wodę z zupełnie innej perspektywy, dowiecie się kilku bardzo przydatnych rzeczy i przekonacie się, że jest naprawdę niezwykła. Ale ta niezwykłość nie ma nic wspólnego z magią, a jedynie z nauką.*
"Woda jest przy nas całe życie, lecz tak naprawdę przeciętna osoba nie ma świadomości, czym jest ta często zaskakująca substancja."
Od kiedy zaczęłam interesować się zdrowiem i zdrowym wyglądem to znalazłam mnóstwo informacji o tym jak kluczowym składnikiem w zdrowym stylu życia jest woda. Od tego czasu bardzo chętnie poznaję jej wpływ na organizm ludzki i na jego kondycję. Liczyłam, że w tej książce znajdę na ten temat więcej informacji. Niestety muszę przyznać, że skupia się ona na wodzie od bardziej chemicznej strony, gdzie poznajemy jej skład, jej stany skupienia i teorie spiskowe, które autor próbuje tutaj obalić. Nie znalazłam w niej nic co by mnie zaciekawiło, ale to już właściwie nie wina autora ani książki. Niemniej jednak polecam ją raczej wąskiemu gronu odbiorców, którzy będą chcieli się dowiedzieć o wodzie czegoś z typowo chemicznego punktu widzenia lub poczytać o teoriach spiskowych.
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Novae Res.
Moja ocena:
6/10
*opis wydawcy
Szczerze mówiać jakoś mnie nie ciągnie do tej ksiażki ;p
OdpowiedzUsuńRaczej nie planuję czytać tej książki. 😊
OdpowiedzUsuńNie planuję jej czytać.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
To nie dla mnie książka - niestety jakoś nie czuje potrzeby zagłębiania się w tą tematykę. Jednak na pewno znajdą się tu osoby, które z przyjemnością sięgną po tę pozycję ;)
OdpowiedzUsuń