czwartek, 3 października 2019

Nellie

Tytuł: Nellie
Cykl: Nellie (1)
Autor: Sylvie Payette
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 272
Wydawnictwo: Dragon


"Podczas tych kilku minut, kiedy stroiłam się przed wyjściem, naprawdę myślałam, że być może żyję w swoistym raju. Wszystko wydawało się takie piękne. Jedyne, czego mi brakowało, to moja rodzina.
Nie wiedziałam, że tam na dole piekło już dzwoniło do drzwi."

Nellie jest zwyczajną nastolatką. Chodzi do szkoły, spotyka się ze znajomymi i podkochuje się w bracie przyjaciółki. Ma też bardzo dobre serce. Zajmuje się swoim chorym bratem. Kocha swoją rodzinę. Jest grzeczna i pomocna. Pewnego dnia, kiedy wraca do domu, w drodze spotyka ją silna burza. Podczas niej, dziewczyna wpada w rozdarcie czasoprzestrzenne i trafia do równoległego świata.

  
"Jak często powtarzał mój ojciec: ,,Que sera, sera", co oznaczało: ,,Co będzie, to będzie".

Aby przetrwać, Nellie musi poznać tam panujące zasady. Pomagają jej w tym inni, podobni do niej, którzy tak jak ona trafili do tego świata. Nellie dostaje arystokratyczne nazwisko, uczy się nowej historii, poznaje prawo, dworskie maniery, modę... Zaczyna nowe życie. Jednak wciąż nie zapomniała o starym i nie zamierza z niego zrezygnować. Jej celem jest powrót do domu, podobnie jak jej nowych przyjaciół. Wraz z nimi próbuje zrozumieć co się stało i jak tam powrócić.

  
"A wszystko to było zaledwie początkiem." 

Nellie to książka dla trochę młodszych czytelników. Odczułam to na początku powieści. Co prawda, sięgałam po książkę z ogromnym podekscytowaniem z nadzieją na coś lekkiego, bo ostatnio za dużo było poważnych historii, ale też nie byłam do końca pewna czy się w niej odnajdę. I właśnie początek nie był dla mnie najłatwiejszy, bo nie za bardzo do mnie przemówił. Wydawał mi się trochę za długi, zbyt powierzchowny i niektóre wątki były zbyteczne. Później jednak, w miarę jak historia się rozkręcała, wszystko zaczynało podobać mi się coraz bardziej. Ten nowy świat, choć może trochę kontrowersyjny, zaciekawił mnie, był oryginalny. Koniec powieści z kolei zwalił mnie z nóg. Niesamowicie mi się podobał i tak bardzo jestem ciekawa co będzie dalej. Już nie mogę się doczekać.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Dragon.

Moja ocena:
8/10   

3 komentarze:

  1. To już nie mój target wiekowy. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jestem przekonana do tego pomysłu. Może kiedyś, gdy będę miała nastrój na coś lekkiego i niewymagającego...

    OdpowiedzUsuń