wtorek, 26 kwietnia 2022

Moment życia

Tytuł: Ulotna chwila
Autor: Joanna Zawadzka
Cykl: Moment życia (2)
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 228
Wydawnictwo: Novae Res


"Jednak na tyle, na ile znam Krzysztofa to pewnie nie chce, żebyś się go spodziewała. Zresztą prawdopodobnie zdaje sobie sprawę, że się denerwujesz czekaniem, i robi to specjalnie."

 

Joanna stara ułożyć sobie życie na nowo. Kiedy dociera do niej wiadmość, że jej były partner i ojciec jej dzicka niebawem ma wyjść z więzienia, pada na nią strach. Wie, że Krzysztof nigdy nie wybaczy jej zdrady jakiej się wobec niego dopuściła decydując się na współpracę z policją. Od teraz musi chronić siebie i ich synka.

 


"Nie mogłam okazać zbyt wiele słabości."

Rzeczywistość okazuje się jednak inna od obaw Joanny. Co prawda, Krzystof nadal nie potrafi wybaczyć jej zdrady, ale ich dawne uczucie i namiętności ożywają na nowo. Wciąż jednak oboje nie potrafią zdobyć się na całkowitą szczerośc i zaufanie, a wrogowie nie odpuszczają...


 "Gdybym mógł cofnąć czas, zrobiłbym to znowu."

Moment życia to drugi tom serii, na co nie zwróciłam uwagi i zaczęłam go czytać nie znając wcześniejszych losów bohaterów. Autorka jednak tak skonstruowała powieść, że w niczym się nie gubiłam, wszystko było jasne i nie miałam wrażenia, że coś mi umknęło. Od początku wiadomo było co poróżniło bohaterów. Jest to duży plus dla czytelników takich jak ja, którzy nie zwrócą uwagi, że to kontynuacja jakiejś historii, chociaż polecam jednak poznać ją od początku. 

Początkowo bardzo irytowała mnie toksyczna relacja bohaterów, oboje mnie także bardzo denerwowali i czasami byłam nawet zniesmaczona ich zachowaniem. On był gburem, bawił sięuczuciami, a ona była zbyt na to wszystko poddatna i nie potrafiła się jasno określić. Później jednak historia mnie wciągnęła i prawie przestało mi przeszkadzać ich zachownie, szczególnie, że poprawiło się i zaczęli zachowywać się w miarę normalnie. Najpiękniesjze jednak było zakończenie, a nawet... dwa zakończenia. Autorka na prośbę czytelników postanowiła napisać drugą jego wersję. Ale nic więcej Wam nie zdradzę. Jeśli jesteście ich ciekawi, to polecam zanurzyć się w tej historii.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Novae Res.

Moja ocena:
7/10
 

6 komentarzy:

  1. Jak Ciebie denerwowało zachowanie głównych bohaterów, to ja miałabym z tym większy problem 😜

    OdpowiedzUsuń
  2. Denerwujący bohaterowie to koszmar.

    OdpowiedzUsuń
  3. o nie jak tacy bohaterowie są to ja bym też nie zdzierżyła lektury

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdyby w życiu wszystko było takie proste...

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli chodzi o Novae Res - miałem w 2014 roku propozycje wydawniczą, ale z opcją współfinansowania, więc spaliło na panewce. Ale lubię sięgać po ich książki. Teraz tworzy się tomik wierszy :-) . Pozdrawiam :-) .

    OdpowiedzUsuń