poniedziałek, 26 lutego 2018

Czerwony Parasol

Tytuł: Czerwony Parasol
Autor: Wiktor Mrok
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 592
Wydawnictwo: Initium 

"Ale do rzeczy. Oni się nie spodziewali, że jesteś uzbrojona. Nie spodziewali się też tak błyskawicznej reakcji, bo nie podejrzewali, że jesteś na tyle bystra, by połączyć takie rzeczy, jak podobny strój lub kolor skóry... I wyczuć zagrożenie. Krótko: zostali zaskoczeni. Ale jeśli zdecydują się na powtórkę, to będą już trochę mądrzejsi i nie  popełnią błędu."

Tatiana jest zwyczajną nastolatką. Chodzi do szkoły, lubi gimnastykę. Ma wielu przyjaciół i kochająca rodzinę. Jej ojcem jest słynny naukowiec, którego odkrycia nieustannie śledzą tajne służby. Kiedy w swoim domu, w zamożnej dzielnicy miasta, znajduje brutalnie zamordowanych rodziców i siostrę, nie pozwala sobie na rozpacz. Działa instynktownie. Odkrywa w domowej skrytce tajemnicze ampułki i pendrive'a...

  
 "Sztuka jest językiem pozwalającym wyrażać rzeczy niewyrażalne, te, dla których nie znajdujemy słów."

Młoda dziewczyna w tak krótkim czasie musiała dorosnąć. Nie miała czasu na opłakiwanie rodziców. Musi walczyć o swoje życie. Została sama. Jest zdana tylko i wyłącznie na siebie. Musi dorosnąć i nauczyć się podejmować trudne decyzje, od których będzie zależało nie tylko jej życie ale także dużo, dużo więcej. Czy podoła temu? Czy będzie potrafiła wykazać się bezwzględnością. Czy będzie w stanie zabić z zimną krwią? Priorytetem jest wykonanie zadania.


"Szarpnęła się gwałtownie. Poczuła przeszywający ból w lewym barku. I straciła przytomność." 

Czerwony Parasol to historia wielowątkowa. Liczne dialogi i ciekawe opisy oraz plastyczny język sprawiają, że książkę niemalże się pochłania. Bohaterowie są bardzo wyraziści. Autor nie szczędzi tutaj słów i nie przebiera w środkach. Powieść przepełniona jest wulgaryzmami i niecenzurowanymi scenami. Z pewnością nie jest to lektura dla słabych czytelników, bo to thriller z krwi i kości.

Moja ocena:
8/10  

4 komentarze:

  1. Mam w planach tę książkę. Zapowiada się obiecująco.

    OdpowiedzUsuń
  2. Aj, to chyba jednak nie dla mnie.. cytując "Zwierzogród" krew, krew flaki śmierć....;))))
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tematyka tej książki jest interesująca, książkę oceniam pozytywnie.

    OdpowiedzUsuń