środa, 13 czerwca 2018

Biały Kruk

Tytuł: Biały Kruk
Tytuł oryginału: White Raven
Cykl: Raven (1)
Autor: J. L. Weil
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 376
Wydawnictwo: Kobiece

"- Zane, przestań się na chwilę dąsać i oddaj damie swoją bluzę. Zimno jej.
Próbowałam protestować, ale już zdjął ją z polana i mi ją podał.
- Proszę - powiedział ten mroczny i grzesznie piękny półbóg.
Nie cierpiałam tego. Nie cierpiałam jego.
"

Matka Piper zostaje zamordowana. Dziewczyna przejmuje na siebie jej obowiązki w domu. Ojciec jest w koszmarnej rozsypce, a ona i jej brat ledwo się trzymają. Ojciec, postanawia wysłać dzieci do babci, której nigdy nie poznały, na wyspę odciętą od świata. Mają tam spędzić trzy miesiące wakacji. Ten czas, który by chcieli spędzić z przyjaciółmi i w domu, w którym wciąż są ślady po mamie, muszą spędzić u kobiety, która nie interesowała się nimi przez całe ich życie.

  
"Będę twoim mieczem. Będę twoją tarczą. Będę cię bronił do ostatniego tchu. Przyrzekam ci, że dopóki żyjesz, będę twoją bronią."

Piper nienawidzi wyspy i nienawidzi babci i właściwie to nienawidzi wszystkiego. Kiedy pierwszy raz widzi zabójczo przystojnego chłopaka na przystani, stwierdza, że te wakacje może nie będą takie złe. Szybko zaprzyjaźnia się z miejscową dziewczyną, a także poznaje jej braci. Jednym z nich jest Zane, zabójczo przystojny chłopak z przystani. Między tą dwójką szybko zaczyna iskrzyć. Chłopak jednak nie chce przyznać, że łączy ich niebezpieczne przyciąganie. Nudne wakacje u babci zmieniają się w śmiertelnie niebezpieczną rozgrywkę, kiedy ktoś lub coś zaczyna polować na Piper. Dziewczyna nic z tego nie rozumie, a także nie zdaje sobie sprawy ze swojego dziedzictwa. Na dodatek nikt nie odpowiada na jej pytania.


"-Wiatr szepce wokół ciebie, nie zlekceważ jego ostrzeżeń." 

Wow! Sama nie wiem co innego powiedzieć o tej książce. Jest nieziemska! Serio. Uwielbiam Piper jest świetna. Żal mi jej było, kiedy jej mama została zamordowana, żal mi jej było, kiedy tak po prostu została wysłana na tą wyspę i jeszcze bardziej żal mi jej było, kiedy okazało się, że wszyscy o wszystkim wiedzą, ona jest w niebezpieczeństwie, a nikt jej niczego nie wyjaśnia. A wiecie co? Jeszcze bardziej uwielbiam Zane'a. Ten chłopak, pomimo, że na początku był okropny i miałam ochotę mu po prostu przyłożyć, też jest taki cudowny. Nie spodziewałam się, że pod koniec książki, stanie się takim chłopakiem, którego najchętniej pasowałabym na swojego rycerza. Ta książka jest taka świetna. Tajemnica goni tajemnicę, pełno w niej niewiadomych, niebezpieczeństwa, niezwykłych mocy i namiętności. Już nie mogę doczekać się kolejnej części.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Kobiece.

Moja ocena:
10/10
(a nawet 20/10)   

1 komentarz: