Tytuł oryginału: The Unhoneymooners
Auotr: Christina Lauren
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 336
Wydawnictwo: Poradnia K
"Ethan milknie, a ja podnoszę na niego wzrok, zdumiona, że natychmiast mi się nie odciął. Sprawia wrażenie, jakby gryzł się w język. Zauważam, że zboczyłam z terytorium obelgi i z impetem wkroczyłam w rejon podtekstu seksualnego. Chyba Ethan próbuje ustalić, czy świadomie z nim flirtuję."
Olive i Ami są bliźniaczkami. Ami udaje się wszystko. Nawet darmowe przyjęcie weselne, suknia ślubna, suknie dla druhen, a także niesamowita podróż poślubna na egzotyczną wyspę. Ale wszystko to do czasu... aż jej przyjęcie weselne zmieni się w koszmar, gdzie wszyscy goście wraz z parą młodą zatrują się jedzeniem. Nieszczęście ominęło zawsze pechową Olive i Ethana, brata pana młodego...
"To jest straszne... więc dlaczego tak bardzo chce mi się śmiać?"
Olive i Ethan nienawidzą się od pierwszego wejrzenia. Ale jedynie oni mogą pojechać w podróż poślubną Ami, bo jako jedyni nie zatruli się jedzeniem. Oboje muszą udawać szaleńczo w sobie zakochanych pomimo całkowitej niechęci i licznych uprzedzeń. Wszystkie znaki na niebie wskazują, że poleje się krew, a jednak z czasem odkrywają, że potrafią się ze sobą dogadać i czują się całkiem dobrze w swoim towarzystwie.
"Myślałem, że z trudem zniosę twoje twoje towarzystwo."
Już od kilku dni przymierzam się do napisania tej recenzji, ale jakoś tak nie mogę. Książka była tak wyjątkowa, że chciałabym napisać o niej coś tak samo wyjątkowego, a czuję, że ostatnio się wypaliłam....
Podróż nieślubna trochę kojarzyła mi się, tak po samym tytule, z książkami, gdzie dziewczyna marzy, żeby przed śmiercią zrealizować jakiś cel i padło na podróż poślubną, ale skoro nie ma męża i nie zdąży, żeby go mieć to wybiera się z kimś przypadkowym. Na szczęście tutaj było inaczej, bo już od samego początku była intryga. Olive musiała udawać swoją siostrę bliźniaczkę i szaleńczo zakochaną żonę w mężczyźnie, którego nienawidzi. Do tego było mnóstwo humoru i emocji. Ta powieść jest zabawna, niesamowicie urocza i pochłania bez reszty. Sama mam ochotę wybrać się w taką podróż nieślubną. A Wy?
Za książkę gorąco dziękuję Wydawnictwu Poradnia K.
Moja ocena:
10/10
Sama okładka nie zachęciła by mnie w księgarni do przeczytania. Natomiast historia brzmi ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńRaczej wolę coś poważniejszego ;)
OdpowiedzUsuń