wtorek, 27 lutego 2018

Tajemnice XI Gimnazjum. Unia

Tytuł: Tajemnice XI Gimnazjum. Unia
Autor: Słąwomir Błażewicz
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 298
Wydawnictwo: Novae Res

"Wchodząc do znajomego i przyjaznego domu lubelskiego poety, wiedzieli, że będą musieli się rozstać i radzić sobie w nowych, własnych środowiskach. Postanowili, że informacje o sobie będą posyłać do Klonowica i że tu będzie ich adres kontaktowy. Musieli oczywiście powiadomić Marię, aby wiadomości od grupy przekazywała tylko im."

Jak pewnie już się przekonaliście, uwielbiam historię, a w szczególności tą dotyczącą polskich królów. Od zawsze też marzyłam, by przenieść się w przeszłość. Chciałabym na własne oczy zobaczyć i na własnej skórze poczuć jak to wtedy było, by znać to tak na prawdę, a nie tylko z historycznych książek czy filmów. Zawsze chciałam się dowiedzieć jak żyło się w średniowieczu, renesansie czy baroku. Nigdy jednak mi się to nie udało i dlatego ogromnie zazdroszczę bohaterom XI gimnazjum.


 "Wyszedł na korytarz przed celą. Za plecami kat mocował się jeszcze z chrobotliwym zamkiem, a oprócz tego nie było innych dźwięków. Nie słychać było zawodzenia w innych celach i cała baszta wydawała się bezludna."

Czwórka przyjaciół, odwiedzając babcię Andrzeja, wybiera się do piwnicy. Andrzej bowiem odkrył, że znajdują się tam tajemne korytarze. Chłopak zaprasza tam przyjaciół, bo sam boi się je wszystkie sprawdzić. Podobno są to labirynty pod miastem. Krąży legenda, że łączą one Lublin z Sandomierzem. Andrzej, Tomek, Ewa i Monika wybierają się tam, by na własnej skórze dowiedzieć się gdzie doprowadzą ich stare szlaki. 


"Pusta do tej pory droga stała się zatłoczona od dużej ilości wozów, przewożących beczki i kosze. Wjechali w obszar zabudowań, przed którymi panował ruch jak na jarmarku."

Jeszcze kilka minut temu wszystko było normalne... A teraz? Teraz mają na sobie jakieś dziwne szaty, a Lublin nie wygląda już tak samo. Właśnie dotarli na uliczkę, na której nie było samochodów, ale stare powozy. Nie wiedzą co się stało, ani jak wrócić do normalności. Będą jednak musieli się dowiedzieć, by móc opuścić te dziwne czasu. W czasie swojej podróży będą mieli okazję doznać na własnej skórze panujących tam obyczajów, a także poznać wiele osobistości z epoki.

  
"Tylko ona domyślała się wagi zranionych uczuć. Miała umiejętność odczuwania tego, co przeżywają inni."

Tajemnice XI Gimnazjum to bardzo lekka i przyjemna lektura skierowana przede wszystkim dla młodszych czytelników. Bohaterami jest czwórka gimnazjalistów, którzy czasami zadziwiali mnie swoją ignorancją, lekkomyślnością i niewiedzą. Może to dlatego, że już będąc w gimnazjum wiedziałam o historii niż większość przeciętnych licealistów. Nie podobało mi się kiedy bohaterowie często zachowywali się samolubnie, obwiniali się o wszystko nawzajem. Chociaż z drugiej strony jest o typowe zachowanie ludzi w ich wieku. Książka jednak bardzo przypadła mi do gustu i nic nie jest w stanie tego zmienić. Nawet absurdalne zachowanie gimnazjalistów.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Novae Res.
Moja ocena:
8/10

1 komentarz: