piątek, 1 czerwca 2018

Jedyna

Tytuł: Jedyna
Autor: Paweł M. Zawada
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 172
Wydawnictwo: Novae Res

"Spotkaliśmy się, opowiadałem jej historię moich miłosnych prób, słuchała z niezrozumiałym dla mnie zacięciem, pytała o zdarzenia. W sumie pocieszyła mnie jej ciekawość, nie byłem wtedy świadomy tego, że to, co mówiłem, rozbudzało w niej zazdrość. W wakacje często wpadałem rowerem do miasta i spędzałem czas z kolegami, ale czasami spotykałem się też z nią."

Bohater książki jest dziwny. Stwierdziłabym nawet, że choruje na jakąś dziwną przypadłość, która objawia się niepotrzebnym mówieniem o rzeczach, o których nie powinien. Jak dla mnie jest on dziwakiem, ale nosi w sercu niezwykle wzruszającą historię miłości swojego życia. 

  
 "Mówiła o własnej śmierci jak o czymś bez znaczenia, a wtedy wracały do mnie chwile, w których wciąż byliśmy razem, gdy mówiła, że trzymam ją przy życiu."

Ta książka to krótka historia miłości, która trwała latami. To świadectwo wielkiej tęsknoty i sile skomplikowanego uczucia. To opowieść o tym, jak każdego dnia na nowo traci się drugiego człowieka i uczy żyć w nowej rzeczywistości. Ile błędów można popełnić? Dlaczego czasami jedno słowo za dużo może pociągnąć za sobą konsekwencje, których ciężar trzeba będzie nosić przez resztę życia? Ta książka to dowód na to, że istnieje miłość, która potrafi trwać nawet kiedy to już jest bez sensu.


"W głowie zaświtała mi myśl, że jestem idiotą i czułem, że ta myśl doskonale oddaje stan rzeczywisty." 

Ta książka jest... dziwna. Chociaż nie powinnam tak mówić. Ma w sobie coś takiego, że to określenie wydaje mi się dla niej obraźliwe. Jest specyficzna. To bardziej trafne określenie. Bohater opowiada w niej historię swojej miłości. Miłości swojego życia. Zakochał się w swojej przyjaciółce, jednak nigdy nie udało im się stworzyć trwałego związku. W powieści brakowało mi fabuły. Książka składała się niemalże z samych emocji, całej plejady emocji. Bardzo mu współczułam. Doskonale go rozumiałam. Sama kiedyś zakochałam się w swoim przyjacielu. Myślę, że jednak to nadal trwa...

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Novae Res.

Moja ocena:
8/10   

3 komentarze:

  1. Sama nie wiem, czy przeczytam. Trudno mi zdecydować. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jest to na prawdę specyficzna książka, która nie każdemu przypadnie do gustu ale myślę, że warto.

      Usuń