czwartek, 31 grudnia 2020

Don Kichot z La Manczy

Tytuł: Don Kichot z La Manczy
Tytuł oryginału: El ingenioso hidalgo Don Quixote de la Mancha
Autor: Miguel De Cervantes
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 1024
Wydawnictwo: MG

"Chciałabym przeto, aby zawrócił z drogi i zostawił mnie w spokoju. Może nie widząc go i odjeżdżając w tak daleki kraj, uczuję, że ból, który teraz cierpię, pofolguje trochę, chociaż, prawdę mówiąc, nie bardzo wierzę w skuteczność tego środka. Nie wiem, jaki diabeł to sprawił i skąd ta miłość mnie napadła;"

Don Kichot to starzejący się szlachcic mieszkający w wiosce La Mancza. Zafascynowany rycerskimi legendami, romansami i opowieściami o rycerzach, które czytał całymi dniami, postanawia zostać błędnym rycerzem.



"Krótko mówiąc, szlachcic nasz tak się w czytaniu zapamiętał, że nad księgami spędzał całe noce, od wieczora do rana, i cale dni, od wieczora do rana."

Jak prawdziwy rycerz, oddał serce swej wybrance, Dulcynei z Toboso i postanowił podróżować po świecie, by walczyć ze złem. Wyrusza wraz ze swoim giermkiem, wieśniakiem Sancho Pansa. Razem przeżywają niezwykłe przygody, bo Don Kichot wszędzie widzi damy w opałach, rozbójników i olbrzymy i chce z nimi walczyć. 


"Na skutek tego ciągłego czytania tak mu mózg wysechł, iż całkiem rozsądek utracił."

Don Kichot z La Manczy to kolejna lektura szkolna, której nie czytałam, oczywiście poza wymaganymi fragmentami. Jego historia nie była mi jednak obca, bo jako dziecko poznałam tą historię w formie bajki. Nigdy jednak nie przypuszczałam, że ta powieść liczy aż tyle stron, a to potrafi zniechęcić nawet wytrwałych czytelników. Mnie jednak nie odstraszyła, chociaż odrobinę się zaniepokoiłam. Don Kichot z La Manczy to historia stara, a co za tym idzie napisana w specyficznym stylu i trochę innym językiem niż ten, do którego jesteśmy przyzwyczajeni. Nie jest to jednak wielkim utrudnieniem, bo historia, a właściwie spisane przygody bohatera, są szalenie ciekawe i śmieszne. Powieść czyta się dosyć szybko i przyjemnie, a do tego dostarcza rozrywki na długie godziny.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu MG.

Moja ocena:
8/10
 

5 komentarzy:

  1. Czytałam te książkę już wiele razy i na pewno jeszcze wiele razy ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam ją parę razy. Niedawno odświeżałam.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam, ale z przyjemnością nadrobię. W tym roku w ogóle planuję wrócić do nieprzeczytanych klasyków :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam tą książkę w innym wydaniu, ale jeszcze jej nie czytałam. Mam jednak nadzieję, że w tym roku uda mi się ją nadrobić:)

    OdpowiedzUsuń