sobota, 12 grudnia 2020

Klątwa Burzy

Tytuł: Klątwa Burzy
Tytuł oryginału: Storm Cursed
Autor: Patricia Briggs
Cykl: Mercedes Thompson (11)
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 432
Wydawnictwo: Fabryka Słów


"Wizyta w domu pełnym trupów nie znajdowała się na mojej liście dziesięciu wymarzonych rzeczy. Odwiedziny w domu wiedźmy pełnym martwych ludzi plasowały się jeszcze niżej na skali przyjemności."


Wataha Adama dba o to, by na ich terenie nikomu nie działa się krzywda, żeby przestrzegano ich prawa. Jednak nie każdy się dostosowuje często pojawiają się tacy, którzy zabijają i krzywdzą dla przyjemności. To na barkach watahy leży odpowiedzialność za wyeliminowanie tego zagrożenia.


 "- Co nas nie zabije...
- To zostawi nas drapiących się po głowach z pytaniem "co dalej?"."

Mercedes wzięła na siebie odpowiedzialność za bezpieczeństwo wszystkich mieszkańców Tri-Cities. Kiedy pojawiły się zombie kóz, a w domu zaprzyjaźnionej wiedźmy doszło do masowego morderstwa, Adam i Mercy wiedzą, że szykuje się coś niebezpiecznego i to oni będą musieli się tym zająć.


 "Mój dawny pastor mawiał, że kościół to nie mauzoleum dla świętych, tylko szpital dla chorych." 

Kiedy zaczynałam czytać tą serię, byłam nią zachwycona. Teraz mój zachwyt trochę chyba osłabł. Nadal lubię Mercy i Adama, ale mojemu sercu bliżej są bohaterowie innej serii - Kate Daniels, którą czytam równolegle. Brakuje mi tu trochę tego humoru, harmonii w relacji bohaterów. Podczas czytania nie czuję już tego zaciekawienia czy ekscytacji. Powieści tej serii traktuję trochę jak znane miejsce, które już niczym mnie nie zaskoczy. Czyta się ich przyjemnie, ale z lekkim znudzeniem. Tym razem było tak samo.

Moja ocena:
6/10 

4 komentarze:

  1. Ja dopiero zaczynam czytać tę serię. Szkoda, że ten tom jest słabszy od pierwszy.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Seria ma lepsze i gorsze częsci, ale całość oceniam wysoko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Raczej nie planuję sięgać po ten cykl. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Wczoraj dotarła do mnie trzecia część, więc jeszcze trochę przede mną niż dotrę do 11. :)

    OdpowiedzUsuń