Cykl: Zastępy Anielskie (6)
Autor: Maja Lidia Kossakowska
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 560
Wydawnictwo: Fabryka Słów
"Stojąc w oknie, w obliczu chłodnej, obojętnej
nocy, czuł, że nic już do niego nie należy. Nic nie potrafi zdziałać,
niczemu zaradzić. Stał się drobiną życia, rzuconą w kosmiczny wir
zdarzeń. Iskrą, która zaraz może zgasnąć."
Sfery Poza Czasem nie są przyjemnym miejscem. Nawet samo brzmienie nazwy może przyprawić o ciarki. Są przerażające i śmiertelnie groźne, nawet dla odwiecznych Świetlistych. Boleśnie przekonuje się o tym Daimon, który oddzielony od swoich towarzyszy musi poradzić sobie w nieprzebytej dżungli, gdzie każdy błąd może przypłacić życiem. Jego istnienie zawisło na włosku. Cena za ratunek będzie wyjątkowo bolesna i wysoka.
"Ale prawda to gorzki owoc. Nawet jeśli nie odpowiada ci jego smak."
"Kruchy.
Ulotny.
Śmiertelny.
I tak głęboko, tak dramatycznie samotny.
Aż po kres smutku."
Ulotny.
Śmiertelny.
I tak głęboko, tak dramatycznie samotny.
Aż po kres smutku."
Książka prowadzona jest wielowątkowo. Narracja prowadzona jest z perspektywy kilku postaci. Akcja jest bardzo dynamiczna. Wydarzenia pędzą, jedno po drugim. Autorce nie można odmówić bogatej wyobraźni. Jej opisy, bohaterów, miejsc, wydarzeń są tak precyzyjne i barwne... To wszystko robi ogromne wrażenie. Również style jest bardzo lekki i przyjemny. Przeczytałam ponad 500 stron i nie poczułam znużenia. Wręcz przeciwnie. Sama nie wiem kiedy przebrnęłam przez to tomiszcze. Książka po prostu mnie oczarowała.
Moja ocena:
9/10
Nie moja bajka.
OdpowiedzUsuńWidziałam już okładkę, jest bardzo ładna i przyciąga wzrok ;) Nie czytałam pierwszego tomu, ale chętnie to zmienię.
OdpowiedzUsuń